Nie zapomnij do nas zajrzeć – >

Pewnego Razu Gdzieś w pewnym wieżowcu
Pewnego Razu Gdzieś na Końcu Świata. To już trzecia część opowieści komiksowej rozpoczętej w Polsce przez wydawnictwo Nagle! niemalże rok temu. Opowieść o miłości i poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi przez dwójkę najpierw zagubionych dzieciaków. Później zakochanych młodzieńców aż w końcu ludzi w starszym wieku. Nękana przeciwnościami losu i burzliwymi wydarzeniami para, która mimo skrajnych emocji wydaje się ze sobą zżyta i związana najgorętszym uczuciem do końca życia.
Raj utracony
Golgonooza upadła, mgła się zaczęła rozwiewać. Maceo i Mezzy: Do niedawna nierozłączna para, teraz samotnie oddala się każdy w swoją stronę… Czas mija, oboje znaleźli nowych towarzyszy, ale stare blizny nie dały o sobie zapomnieć. Mace powraca do bazy po kilku dniach tortur. Wyczerpany, obity i przerażony. Grupa Czerwonych Jeźdźców zdobyła jedną ze złotych zabawek – drogowskazów do Raju Utraconego. Towarzysze starca uciekają w góry a on sam wraca chronić zbudowaną maszynę.
Szczurza matka Mezzy również podąża w kierunku upadłej utopii. Dawna Strażniczka pustkowi również zrobi wszystko by świat nie zakończył się jednym wielkim BUM, jeszcze nie teraz.

Mad Max na końcu świata
Trzecia Księga Pewnego Razu Gdzieś na Końcu Świata toczy się na kilku płaszczyznach. Teraz i w przeszłości. Maceo i Mezzy są już starszymi, zgorzkniałymi ludźmi zmęczonymi życiem. Jednak zrobią wszystko by świat, jaki by paskudny nie był przetrwał. Choć różni ich już w zasadzie wszystko, wszystko co mają zawdzięczają sobie i ich losy splatają się nieustannie i nie pozwalają zapomnieć jednemu o drugim.Sporą część albumu zawierają retrospekcje. Chwile z samotnego dzieciństwa, wspólnego szczęścia i chwile przez które wszystko zaczęło się psuć. Mgła
Pewnego Razu Gdzieś na Końcu Świata, księga trzecia jest zdecydowanie bardziej mroczna i brutalna niż księga druga. Bardziej dosłowna i dosadna. Tutaj nie ma już miejsca na aurę tajemniczości niczym z Archiwum X, tutaj Koniec Świata wjeżdża na pełnej bombie!
Dynamiczne kadry walk pełne są jaskrawych barw czerwieni i żółci. Krew leje się litrami, a zegar tyka odliczając czas do zakończenia wszystkiego w jednym wielki efektowym fajerwerku.
Presję czasu i ciężaru niesionego na barkach czuć na każdym kroku.
Rozdrapując stare blizny
Opowieść snuta w tej apokaliptycznej wizji jest ze wszech miar pesymistyczna i beznadziejna. Choć czuć w niej miejscami pozytywne emocje, przyćmiewane one są przez poczucie winy i żal wprost bijący z tych spokojniejszych kadrów.
Pewnego Razu Gdzieś na Końcu Świata, księga trzecia Czyta się szybko, wchodzi gładko, ale przekaz jest ciężki i niesie za sobą smutne przemyślenia i zostawia gorzkie wrażenie.
Zanim sięgniecie po tę część zdecydowanie polecam zapoznanie się z poprzednimi tomami, w których dowiemy się jak doszło do tego, że Maceo i Mezzy znaleźli się w tym miejscu i czemu targają nimi tak skrajne emocje.
Część trzecia pięknie dopełnia historii życia dwojga kochanków i wydarzeń doprowadzających do finału, który poznajemy pewnego razu na końcu świata.

za egzemplarz recenzencki dziękujemy wydawnictwu Nagle!