Thorgal: Gra Karciana pozwala zatopić się w świecie skandynawskiego wojownika. Czy ta karcianka ma czym się pochwalić poza nawiązaniami do świata wykreowanego przez Jeana Van Hamme’a i Grzegorza Rosińskiego?
Husaria w popkulturze
Husaria była perłą w koronie polskiego rycerstwa. Uznawana za najskuteczniejszą i najlepszą formacją kawalerii w historii. 400 będzie najmłodszym dziełem o tej formacji.
Jednakże przez popkulturę skrzydlaci wojownicy przewijali się już nieraz. Zarówno w formach poważnych jak i lżejszych.
My Friendly Neighborhood – recenzja Xbox
My Friendly Neighborhood to świetny survival horror czerpiący garściami z siódmej części Resident Evil.
Wojownicze Żółwie Ninja (2025) tom 1 – recenzja komiksu
Wojownicze Żółwie Ninja 2025 to opowieść o tym, że z rodziną, i owszem, najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Ale gdy jej zabraknie, może być tylko gorzej.
Moje Miasto – gra planszowa
Planszówki typu legacy przez wielu uważane są za świętokradztwo. Bo jak to tak, bezpowrotnie zmieniać czy niszczyć elementy gry? Do niedawna myślałem podobnie. Za sprawą Moje Miasto mówię “sprawdzam”. Jak ten eksperyment się udał?
Superpunk – recenzja komiksu
Czasem wystarczy stary walkman dziadka, wierny kompan i punk, by stawić czoła rzeczom, których dorośli nie ogarniają. Taki jest Superpunk.
Life is Strange: Double Exposure – recenzja PC
Max Caulfield dorosła, przetrawiła traumy z liceum i wiedzie udane życie na kampusie uniwersyteckim wraz z gronem przyjaciół. Niestety sielanka nie może trwać długo, a stare demony wracają ze zdwojoną siłą
Pozaziemscy bogowie i kosmiczni detektywi – recenzja książki
Pozaziemscy bogowie i kosmiczni detektywi to kompendium wiedzy o polskich komiksach tytułach Science Fiction do 1989, ale nie tylko. Mnóstwo ciekawostek okołowydawniczych i wspomnień od autorów.
Jak stworzyłem Tsubasę – recenzja książki
Autobiografia Yoichiego Takahashiego. Opowiada o historii mangaki oraz jak powstała i rozwijała się postać Kapitana Tsubasy
Clint Northwood – uznany za martwego – recenzja komiksu
Clint Northwood uznany za martwego nie jest do końca martwy. Rękę wciaż ma pewną, a dziewczyny wciąż do niego wzdychają.