Sagrada – gra planszowa

Nie zapomnij do nas zajrzeć – > Facebook Logo Instagram Logo

sagrada

Kupować oczami

Sagrada: Gra wydana nakładem FoxGames znalazła się w naszej kolekcji za sprawą małżonki zauroczonej kolorowymi witrażami widocznymi na pudełku.
Faktycznie! Wydanie Sagrady robi wrażenie: Grube planszetki z dobrej jakości kartonu, 90 kostek sześciennych i karty celów: Wszystko w pastelowych kolorach! Komuś kochającemu kolorowe rzeczy nie może się nie spodobać!

Ale, ale! Wygląd to dużo, w końcu kupujemy oczami, ale też najpiękniejsza gra może być najzwyczajniej w świecie nieciekawa, nudna i powtarzalna. Czy tak jest w tym przypadku?

sagrada

Witraże zostały rzucone!

Każdy z graczy otrzymuje planszetkę przypominającą witraż. Każda z nich posiada 20 otworów na kości. Kości można układać dowolnie z ograniczeniami:
Sąsiadować nie mogą ze sobą kości o tym samym kolorze czy odcieniu, czyli tej samej ilości oczek. Dodatkowym utrudnieniem są wsuwane w planszetki karty wzorów witraży, która ma pola wymuszające konkretny kolor bądź odcień.

Celem gry oczywiście jest osiągnięcie jak największej liczby punktów:
Te otrzymujemy za realizację celów grupowych i indywidualnych losowanych przed rozpoczęciem rundy. 

Cel indywidualny to zbieranie kości w konkretnym kolorze, celami wspólnymi mogą być różne kolory w rzędzie czy zestawy kości o tych samych wartościach w każdym z witraży.

Co rundę wyjmujemy losowo z płóciennego woreczka odpowiednią dla ilości graczy ilość kości i rzucamy. I z tych wyrzuconych kości układamy kostka po kostce swój witraż!

sagrada

Zbuduj sobie witraż

Tylko i aż tyle! Jednak gra wymaga kombinowania, należy pamiętać, że niewykorzystane miejsce w witrażu to punkty ujemne, więc dobrze aby zapełnić wszystkie miejsca, jednocześnie próbując realizować cele, które te punkty dają! Przy dwóch grających parach gra potrafi być bardzo emocjonująca! Teoretycznie w grze nie ma mechaniki negatywnej interakcji: Ale możecie sobie wyobrazić co się dzieje, gdy gracz poprzedzający sprzątnie wam akurat TĘ kość, która pasuje idealnie do waszej układanki!

Każdy z graczy ma również dostęp do kart narzędzi, które mogą nieco zmodyfikować ruch. Użyć kości niezgodnie z ogólnymi regułami, przerzucić je od nowa bądź wręcz obrócić wg własnego uznania! Każdy taki ruch kosztuje szklany paciorek, za którego niewykorzystanie też są liczone punkty.

Owszem, losowość jest tu całkiem spora, ale i wymaga kombinowania by pomyślnie ułożyć pełny witraż.

sagrada

Kolorowo! Ale grywalnie?

Sagrada cieszy oczy, do tego posiada proste, łatwe do nauczenia zasady. Często wyciągamy ją z regału gdy odwiedzają nas znajomi, którzy nie lubią skomplikowanych gier, nad którymi siedzi się i kombinuje godzinami.
Takim graczom, którzy chcieliby wejść w ten świat, bądź po prostu zagrać w coś szybkiego, nie wertując godzinami instrukcji, z czystym sumieniem można ją polecić.

Po więcej informacji o grze zapraszamy na Planszeo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *