Z rogalikami tak jest, że z której strony by nie patrzeć są jakie same i zanim dobierzesz się do pysznego nadzienia, to jesz czerstwe ciasto – pierwszy kęs dania bywa niesmaczny, a do najlepszego musisz się dogryźć. Czy moje podniebienie doznało ekstazy podczas konsumowania strawy przygotowanej przez Angry Mob Games, dowiecie się w poniższej recenzji.