Dunwall! Stolica! Nowoczesne miasto w którym magia miesza się z techniką, a maszyny parowe spotkać można na każdym kroku. Zamach stanu, niesłusznie oskarżony najwierniejszy sługa Cesarzowej.
Czyli wciągająca próba odzyskania honoru i swojego dobrego imienia.
Czy warto wciąż interesować się pierwszą częścią Dishonored? Zapraszam do recenzji!