frostpunk 2

Frostpunk 2 – recenzja PC

Nie zapomnij do nas zajrzeć – > Facebook Logo Instagram Logo

Frostpunk 2 – Sequel idealny?

frostpunk 2

Jeśli jakaś gra spotka się z ciepłym przyjęciem graczy, można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że zostanie wyprodukowany jej sequel. Nie inaczej jest w przypadku Frostpunk: Strategii ekonomicznej, w której kierujemy londyńską dzielnicą po nadejściu kolejnej epoki lodowcowej. W mającej właśnie premierę Frostpunk 2 kontynuujemy historię, tylko w nieco większej skali!

Nie wiem, nie znam się, nowy jestem

Do Frostpunk 2 podchodzę na świeżo! Nie miałem przyjemności zagrać w jedynkę, więc porównywań siłą rzeczy tu braknie. Mimo wszystko, z backstory jestem zaznajomiony. Walkę o przetrwanie we Frostpunk 2 rozpoczynamy niedługo po śmieci Kapitana,
w którego wcielaliśmy się w poprzedniczce. Jako jego najbardziej zaufany człowiek obejmujemy w zarządzanie Nowy Londyn poprzez aklamację. Nie znaczy to, że z pantałyku nie możemy zostać strąceni. W mieście działa rada, która może nas odwołać, gdy jej członkowie uznają, że nie radzimy sobie z zarządzaniem.

Cele gry są w założeniach proste: Przetrwać! Przetrwać, tworząc funkcjonującą społeczność, której obce będzie uczucie zimna, głodu, chorób i dyskomfortu: Utopia krótko mówiąc.

frostpunk 2

Więcej, lepiej, dalej!

W przeciwieństwie do Frostpunk, sequel daje nam do zarządzania nie jedną dzielnicę, ale całą metropolię, a w późniejszym czasie i pozamiejskie kolonie. Niestety w każdym rejonie czas biegnie tak samo, więc trzeba bardzo dobrze koordynować wydarzenia dziejące się na różnych ekranach.

No ale nie uprzedzajmy faktów! Na samo dzień dobry wita nas prolog, w którym musimy pomóc grupie nomadów przetrwać zbliżającą się zamieć śnieżną. Uczymy się mechanik, które rządzą rozgrywką i budujemy podstawowe dzielnice, bez których osada nie przeżyje. Dzielnica mieszkalna: Dająca ludziom schronienie i dom. Wydobywcza: Pozyskująca surowce niezbędne
do rozwoju, budowy i ogrzewania. Spożywcza: Która zapewnia ludziom pożywienie. Po przejściu samouczka dochodzą jeszcze przemysłowa: Zapewniając dobra konsumpcyjne i logistyczna: Poprzez którą wysyłamy ekspedycje do sąsiednich regionów.

Głodnemu piec na myśli

Dzielnice wydobywcze i spożywcze można zbudować tylko w miejscu, w którym znajduje się surowiec, które produkują. Dzielnica mieszkalna może znajdować się w dowolnym miejscu. Warto pamiętać, że budując ją w wąwozie osłonimy mieszkańców od wiatru, a w bezpośrednim sąsiedztwie innej dzielnicy bądź generatora będzie ona miała mniejsze zapotrzebowanie na ciepło, które we Frostpunk 2 jest jednym z najważniejszych surowców.

frostpunk 2

Przemarznięci ludzie zaczną chorować, a później nawet umierać. Społeczność Nowego Londynu, reprezentowana przez kilka ugrupowań może zacząć się buntować, wzniecać bunty, aż w końcu postanowi zwolnić zarządcę za niegospodarność i złe kierowanie miastem. Oczywiście w świecie po apokalipsie surowców zawsze będzie za mało, podobnie jak i  rąk do pracy. Ot – cywilizacyjne piekiełko. Mimo, że świat jest wirtualny i tutaj nie brakuje polityki. Ministrowie reprezentujący różne frakcje rady miasta, będą się domagały wprowadzenia sprzecznych ze sobą ustaw, a od ich wprowadzenia będzie zależeć czy frakcja będzie nam sprzyjać, czy wręcz przeciwnie.

Oprócz ustaw rada miasta będzie również domagać się rozwoju technologicznego. Także tutaj ścieżek rozwoju jest wiele, a każda z gałęzi prowadzi do innych wyzwań postępu fabularnego, aż w końcu do różnych zakończeń opowieści.

Osadnicy na zimno!

Technicznie Frostpunk 2 przypomina mi serię Settlers. Szukamy złóż zasobów, wyznaczamy obszar gdzie ma być zbudowana dzielnica i obserwujemy jak miasto się rozrasta! Nawet zaimplementowane są ścieżki, znane z dwóch pierwszych odsłon Osadników: Londyn jest tak zmarznięty, że nim przystąpimy do stawiania dzielnicy musimy wysłać lodołamacze do skruszenia lodu, i dopiero na tak przygotowanej ziemi można budować.

Grafika jest surowa, ale robi wrażenie. Na pierwszy plan wybijają się lodowe pustkowia, ale mroźne biele przełamywane są jaskrawymi kolorami dzielnic i ulic poprowadzonych między nimi. W centralnej części mapy zarówno miasto jak i ekran rozgrzewa żywym ogniem jaskrawo – pomarańczowy generator.

Dźwiękowo produkcja 11Bit nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale z drugiej strony strategie ekonomiczne chyba nigdy nie zachwycały ścieżką muzyczną. W tle coś przygrywa, wicher wieje a z miejskich głośników słychać głos ogłaszający ustawy. Sztampa, ale poprawna.

Sanki na plecy i w drogę!

Frostpunk 2 to bardzo wymagający tytuł, dość powiedzieć, że przy pierwszym podejściu do fabuły udało mi się nie zaliczyć prologu, i to na najniższym poziomie trudności. A im dalej w las (tudzież mroźne pustkowie) tym gorzej. Do ogarnięcia jest coraz więcej kolonii, które dodatkowo muszą ze sobą żyć w pełnej symbiozie. Coraz więcej budowli i coraz więcej warunków do negocjowania z urzędnikami rady miasta i lawirowania między frakcjami.
Zasobów z kolei coraz mniej, a do ich złóż coraz dalsza droga.

Dość wymagający, ale sprawiający ogromną satysfakcję z pokonywania kolejnych trudności.
A w nielicznych momentach spokoju, oglądanie jak nasza metropolia iskrzy feerią barw pośród wiecznej zmarzliny przynosi autentyczną radość i cieszy oczy!

frostpunk 2

Plusy

  • Złożona strategia ekonomiczna
  • Pomysł na rozgrwykę
  • Oprawa graficzna
  • Stopień zależności wyborów

Minusy

  • Bardzo wymagająca

za kod recenzencki dziękujemy Evolve.pr

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *